Święty Charbel Makhlouf był Libańskim mnichem, pustelnikiem. W pustelni spędził ostatnie 23 lata swojego życia. Zmarł w Wigilię Bożego Narodzenia. Tuż po pogrzebie, nad grobem ojca Charbela pojawiła się niezwykła łuna, która utrzymywała się wiele tygodni. To sprawiło iż co noc wierni pielgrzymowali do grobu Charbela. Po ekshumacji okazało się, że ciało zakonnika zachowało się w doskonałym stanie, a także substancja, która sączyła się z jego ciała posiada cudowne właściwości uzdrawiające. To dało początek kultowi Charbela.